[Aredhel125]

Napisane przez tusiamar

Kochana, byś się zdziwiła ile zdjęć w CV jest z wakacji czy imprez... A panny przychodzą na rozmowy ubrane jak na imprezę... Mnie to już nie dziwi.
Co do ww. sterowania ludźmi - tego nie robią działy hr. To zależy od firmy i jej wewnętrznej polityki.

To co uważasz, że lepiej nie chodzić i nie zapytać się o tą rekrutację, tylko wysłać CV i bezczynnie czekać na odzew? Pytam bo różnie ludzie mówią i sama już nie wiem jak postępować.
Jedna koleżanka mówi, że za przeproszeniem cytuję "truła d*pę" szefowej i dlatego ta ją przyjęła bo widziała zaangażowanie z jej strony. Inni olali sprawę i już więcej się nie pojawili w tym miejscu. Z kolei inni mówią, żeby nie być natrętem, więc nie wiem co robić. Każdy ma inne zdanie na ten temat.