[Aredhel125]

Naprawdę aż ciężko uwierzyć, że ludzie na poważnie wysyłają takie głupawe foty do firm. Nie wiem co oni mają w głowach.

Co do tego przypominania się pracodawcy jeszcze. Założenie, że to jest najlepszy sposób na znalezienie pracy wychodzi głównie od mojej mamy, która nie wierzy w aplikowanie mailowe. Ona jeszcze niedawno jak szukała pracy to po prostu chodziła od drzwi do drzwi i pukała. W małym mieście nie powiem, że to zły sposób bo często pracodawcy się po prostu nigdzie nie ogłaszają i warto zapytać. Ale jeśli chodzi o wysyłanie CV mailem i potem jeszcze dopytywanie to chyba faktycznie lepiej dać sobie siana skoro tak mówicie.

Mam jeszcze jedną prośbę. Koryguję tak jak pisałam wcześniej mój list motywacyjny i chciałabym, żeby nie był takim typowym szablonem tylko wychodził ode mnie bardziej.

Zawarłam już w jednym akapicie moje umiejętności i to na czym się już znam i usunęłam dotychczasowe obowiązki tak jak radziła tusiamar.

Mam małe doświadczenie w pracy i chciałam głównie zaznaczyć jako swoją zaletę to, że wciąż zdobywam nowe doświadczenia, jestem otwarta na wyzwania, chętna do pracy i szybko się uczę. Może to i brzmi trochę banalnie ale taka jest w 100% prawda.
Dodatkowo mam zamiar zaznaczyć, że radzę sobie w różnych okolicznościach i potrafię szybko przystosować się do różnych sytuacji. Akurat to też jest prawda bo poprzednią pracę miałam właśnie na tyle specyficzną, że oprócz pracy biurowej szefowa dawała mi naprawdę przeróżne dziwne i czasami niewygodne obowiązki i to tak z godziny na godzinę z dnia na dzień. Chcąc nie chcąc musiałam dać radę i tyle. I teraz chciałabym to wszystko zawrzeć krótko i konkretnie ale znacząco, żeby od razu wiadomo było o co mi chodzi i żeby uwydatnić to jako moją mocną stronę. Możecie pomóc jakby to najlepiej uchwycić, żeby elaborat nudny i infantylny nie wyszedł?