2020-08-18, 09:00
|
#834
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 135
|
Dot.: Mamy majowe 2019 cz. 11
Już tamten tydzień się smarkał. Teraz już zielone gile i katar. Teleporada--dostał do inhalacji i się modlę, żeby przeszło. Mama już z nim nie wyrabia, a ja nie mogę wziąść l4 bo ledwo wróciłam, zaraz mnie zwolnią. A nie mogę na to pozwolić, żeby się te chamowate wydry miały z czego cieszyć. On mi życzył, żebym zdychała z głodu [emoji85]
Nie mam sił. Każdy tydzień to jak szkoła przetrwania. Mało śpię i idę do pracy, potem zakupy, gotowanie. Wszystko z krzyczącym robalem na rękach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|