2019-05-15, 07:59
|
#1884
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Napisane przez Pani_Robot
Cześć dziewczyny
Czy macie doświadczenie z nadreaktywnością/agresją smyczową? Próbowałam pozytywnego wzmocnienia, ale nie było żadnego efektu. Teraz chodzimy na metodą drzewka, jednak to nie rozwiązuje problemu, kiedy na horyzoncie pojawia się inny pies.
Próbowałam go uczyć skupienia na przewodniku, ale średnio nam wyszło. Pies był 8 lat w kojcu, nigdy nie socjalizowany.
|
skupiania ucz jak nic psa nie rozprasza i dopiero jak to macie opanowane perfekcyjnie to stopniowo zwiększaj rozproszenia, ale też nie od razu od innych psów. plus nauka komend, wyrycie chociaż jednej na blachę i egzekwowanie je, gdy na horyzoncie pojawi się inny pies. plus korekty, jak pies zaczyna atakować. plus nagradzanie i chwalenie za pozytywne reakcje.
a nie myślałaś o tym, żeby iść do dobrego szkoleniowca, który Ci pokaże, jak z psem pracować?
|
|
|