Dot.: Śmieszne historie z dzieciństwa:)
Miałam wtedy z 2-3 latka.
Przybiegłam do mamy z rykiem, otwierając buzię. Rósł mi ząb.
Mama powiedziała "Karolinko, super, masz nowego ząbka!", na co ja "nooo tak.. będę miała jeszcze więcej do mycia!!"
Zeżarłam babkę z piasku, bo mama powiedziała "smacznego" kiedy bawiłyśmy się w pieczenie ciast w piaskownicy.
Mój chłopak kiedyś postanowił wsadzić sobie do nosa stonkę (taki robak), aby sprawdzić co się z nią stanie.
Był w szoku, bo stonka zaczęła iść do góry.
Jego mama wygrzebywała mu potem tego robala patykiem.
|