Dot.: Za mało seksu w związku
To co piszesz faktycznie jest niepokojące. Oczywiście każdemu z nas może się zdarzyć brak ochoty na seks, ale jeśli problem jest w tym, że jedna strona chcę uprawiać seks , a druga nie - to już nie wygląda to ciekawie. A tym bardziej smutne, że on odwraca kota ogonem i mówi, że jesteś niewyżyta itp, jednym słowem chce zwalić całą winę na Ciebie.
Ja widzę takie możliwości
a/ trauma z dzieciństwa
b/ nie pociągasz go
c/ jest innej orientacji - homo albo aseksualizm
aseksualizm - tu raczej nic nie poradzisz, osoby, które są tej orientacji nie potrzebują seksu wcale lub prawie wcale, seks nie sprawia im radości, zbliżenie może nie podniecać ich wcale albo podniecenie jest, ale nie ma satysfakcji seksualnej wszystko jest na siłę.
Wg mnie porozmawiaj z nim naprawdę POWAŻNIE. Seks nie jest najważniejszy w związku , ale też jest wazny, tak samo jak inne elementy. Nie możesz się dla niego wyrzekać swojej seksualnosci, to normalne, że chcesz czuć dotyk ukochanego. Musisz mu powiedzieć, że jest to ważna sfera i nie jestes niewyzyta, tylko seks jest dla Ciebie nieodlacznym elementem związku, dlatego nie wyobrażasz sobie związku bez seksu, że to jest dla Ciebie okazanie miłosci w pewien sposob i też masz swoje potrzeby.
|