Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-10-01, 23:18   #182
miaumiau
Raczkowanie
 
Avatar miaumiau
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 389
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Łódź

Wspomniana juzw tym wątku dr Jablońska - Krasomska (czy tam odwrotnie ) z Centrum Zdrowia Matki Polki. Trafiło mi się u niej kilka wizyt - byla na zastępstwie. Jej szyderczy uśmiech, a niekiedy chichot doprowadza mnie do szału - jest obecny praktycznie przy każdej mojej opowiedzi na jakiekolwiek pytanie, nawet jesli chodzi o termin ostatniej miesiaczki. Wszystko musi być tak, jak ona sobie wymyśli, nie informuje na czym polegaja konkretne badania, zabiegi, nie podaje żadnych "za" i "przeciw", bo po co. To lekarz leczy a pacjent ma sie temu poddawać bez żadnego "ale". Straszy, ze nie wypisze recepty na pigułki, po czym laskawie wypisuje na dwa opakowania Ostatnio, kiedy nie zgodzilam sie na pobranie wycinka (ponieważ temu babsku nie ufam ani trochę) uslyszalam słowa wypowiedziane poblazliwym glosem: "Prosze juz wiecej do mnie po recepty nie przychodzić, dobrze?". Krzyczala na mnie jak powiedzialam, ze nie badam regularnie piersi co miesiac, tylko od czasu do czasu (ale sama mnei oczywiscie nie zbadala). Badanie ginekologiczne jest u niej bardzo bolesne, dwa razy nawet trafiło mi się w trakcie okresu (do CZMP zglasza się wielu pacjentów i niekiedy nie mozna zdążyc z wizytą przed zakonczeniem ostatniego opakowania pigulek). Kiedy ostatnio weszlam do kabiny się przygotować do badania, wyszla na papierosa na godzine!!! Jak wrócila, ochrzanila mnie, że my to na 10:20 a nie 11:20 byłyśmy umówione (dodam ze bylam punktualnie) - oczywiscie ten przewspaniały uśmiech jak zwykle miala przyklejony na twarzy. Stwierdzila jeszcze ze specjalnie z zebrania sie urwala
Po ostatniej wizycie wyszlam z placzem, mówiąc że z miłą chęcia do niej nie wróce, a moją nadżerka bedzie sie zajmował mój lekarz. Uslyszalam że jestem brutalnie i rozbrajająco szczera. Z pobłażliwym uśmiechem i ironia w glosie poprosilą żebym jej powiedziala co ona mi takiego zrobila. Jakby ja to interesowalo. A najbardziej to mnie wkurza ta jej wyjatkowa "uprzejmosć" i ten szyderczy uśmiech. Gdybym chciala się komuś nawet uzalić, to własciwie nie mam co powiedzieć, bo ona taka milutka jest. Zeby sie przekonać, czy warto do niej chodzić, trzeba sie osobiście wybrać na wizytę, ponieważ panuje tam specyficzny klimat
miaumiau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując