[asienka22]

Ej ej dziewczyny zaraz wam cos powiem odnosnie nadzerki a szczegolnie tobie agusia.Ja tez mialam w tamtym roku nadzerke malutka cytologia II i ta je... dyskarioza o ktorej lekarze mowili ze to nic strasznego teraz sie dowiaduje ze jednak to nie takie nic.Miewalam cholerne stany zapalne,wiele czopkow ,lekow ogolnie tragedia ale lekarze ze nie usuna bo nie trzeba.Teraz mam nadzerke wielkosci 2 zl i nie wyglada to dobrze,robilam cytologie i 12 grudnia bede miec wynik jestem przerazona,bo lekarz mnie straszyl ta dyskarioza o ktorej inni mowili ze to nic.i powiem tak.Tez nie mam kasy na leczenie prywatnie wiec lazilam po szpitalach po 2 ginekologach ktoryz mi nie zrobili nic z nadzerka teraz poszlam prywatnie jestesm zadowolona,chocby dlatego ze lekarz mi ja usunie.Wiem ze to dla niego dodatkowy zarobek ale naprawde jesli chodzi o nadzerke to nie sa przelewki.Trzeba ja usunac bo franca powoduje stany zapalne i moze przeistoczyc sie w rakaczego sie cholernie bojeja mam zapisamy kwas solcocygen ktory jest najmniej szkodliwy jesli chodzi o mlode koboety ktore nie rodzily kosztuje 50 zl i smaruje sie nadzerke po czym wypala sie ona sama,i chce to usunac bo te przewlekle stany zapalne nie sa super.takze,uwazam ze prezenty sa chyba ostatnia rzecza ktora powinnas zrobic,nie zaluj na lekarza,ja tez bralam diabe 35 przez 3 lata i po odstawieniu tragedia.idz i usun to dziadostwo bo po co potem dawac dwa razy wiecej na leczenie niedaj boze raka