Dot.: jakie zarobki są wam potrzebne?
Pisałam, ze praktycznie nie mam ogrodu.
Mam duży drewniany taras, na nim siedzę na bujanie ogrodowej, który jest na wysokości jakby półpiętra, niżej zostaje działki może ze 2 metry w przód i w bok trochę ale zasadzona żywopłotem szerokim i krzakami.
W lato tam nie chodzę bo po co? Tyle co jak pójdę te żywopłoty, bluszcze, krzaki ostrzyc wczesnym latem.
W zimę owszem, jak po drewno do kominka pod taras.
Ludzie kupują domy z różnych powodów.
Chcieliśmy coś co by miało:
- lokalizacje w konkretnym punkcie miasta
- duży metraż piwniczno-garażowy
- było na uboczu, przy mało uczęszczanej drodze osiedlowej, w cichej okolicy i pod lasem
- miało odpowiednia ilość pomieszczeń
- blisko sąsiadów ( boidupa jestem, żadnych odludzi)
Kwestia piwnicy z garażem wykluczyła mieszkania w blokach.
I nawet ten kawałek podwórka, pokazał nam, ze ostatnie czego potrzebujemy to ogródek.
Tu las jest wszędzie bliziutko, a jak mam siedzieć na kocyku bo tak jest ciepło, to na plaże jadę.
__________________
Cava
Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
Edytowane przez cava
Czas edycji: 2020-08-26 o 20:34
|