2019-12-31, 11:31
|
#2790
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXII
Cytat:
Napisane przez Higurashi
Teraz sama się z tego smieję, ale wtedy płakałam w poduszkę, bo przecież nie mogłam poprosić mamy, żeby mnie zawiozła
Ireland, no co Ty. Ja też jestem pod wieloma względami nijaka i nadrabiam dopiero przy bliższym poznaniu każda z nas coś w sobie ma ja kiedyś usłyszałam, że ładnie jestem ubrana, ale pomalować bym się mocniej mogła. Także no nie dogodzisz. Zresztą, po co dogadzać takim ludziom
Sent from my Mi A2 using Tapatalk
---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------
Mnie też, bo zawsze miałam myśl, że dorosły facet interesujący się nastolatka w wieku dojrzewania musi mieć dziwne skłonności.
Sent from my Mi A2 using Tapatalk
|
Z wiekiem chyba przychodzi takie myślenie, że podobać trzeba się wyłącznie sobie.
Ja kiedyś miałam straszne kompleksy z powodu wzrostu, uważałam się za żyrafę, zawsze spotykałam facetów mojego wzrostu albo niewiele wyższych. O obcasach nie było mowy. Teraz kompletnie mi to przeszło, widzę plusy - mogę zakładać długie albo midi sukienki bo świetnie wyglądają na wysokich dziewczynach. No i też trochę pomaga mi to, że TŻ jest sporo ode mnie wyższy. I podoba mi się jak razem wyglądamy, takie dwie żyrafki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|