Dot.: NETFLIX - seriale, filmy i programy warte polecenia, cz.2.
Cóż, ja się trochę dziwię, że powstał kolejny serial o Annie Boleyn - "Tudorowie" byli dobrzy, ale ile można? Jako nawet fanka tej historii i po tym jak dużo czytałam o Annie, to mam przesyt - Natalie Dormer chyba nikt i tak nie przebije w tej roli. Oczywiście nikt mi nie każe oglądać też, ale dziwi mnie to w kontekście, że całkiem niedawno wyszła chyba produkcja z czarnoskórą aktorką w roli głównej.
Widziałam "Wednesday" i bardzo mi się podobało, przewyższyło moje oczekiwania; Jenna Ortega prześwietna w tej roli (co prawda bym nie powiedziała, że lepsza czy gorsza niż Ricci; dwie różne kreacje tej samej postaci), ogólnie serial wciągający i jakiś powiew świeżości. Co prawda Catherine Zeta w ogóle mi nie pasuje na Morticię, tak samo Guzman jako Gomez, ale że są gdzieś na dalszym planie, to przeżyję.
|