[koziemleko]

Napisane przez ParoleParole

hmm mojemu naszykowalam pojemnik i ręczniczek do przykrycia i kartkę z nazwą badania itp. Ale dzisiaj sam był w domu jak ogarniał to i bardziej zadowolony mówi, że był. Nie stresował się. tylko też on powiedział mi od razu, że on zawiezie już gotową próbkę. Bo jak ma tam robić badanie to nie zrobi wcale.
A i ja wcześniej dzwoniłam pytałam konkretnie o której przywieżć itp.


Mamy znajomych. Starają się już tyle co my o bobasa. Ona zrobiła wszystkie badania jakie się dało. A on stwierdził, że nie zamierza robić, bo mu nic nie jest. I go nie interesuje to. Niech ona szuka u siebie.

Pewnie i mi przyjdzie wszystko ogarnąć, umówić i zawieść jaśnie pana No, ale mój tż się nie wypiera tylko ma jakieś opory. Poczekam jeszcze cykl lub dwa, bo teraz mam za dużo na głowie ( i tż też ) i w wakacje go umówię