Dot.: Jak pogodzić się z tym ze nie ma się dzieci, rodziny i z racji wieku już się ni
Golgie fajnie, że mimo przeszkód udało Ci się zostać matką.
Ja niestety też unikam towarzystwa dzieciatych. Bo co mi da ze chwilę pobawić się z czyimś dzieckiem a gdy wrócę do domu to chce mi się wyc.
Ostatnio siedziałam z sąsiadka na ławce o czymś tam rozmawiałam i po chwili dołączyła inna sąsiadka. Obie dzieciate i zaczęły sobie rozmawiać o dzieciach i w tym momencie poczułam się jak powietrze. Takich sytuacji jest wiele.
Dojrzałych wolnych facetów to chyba już w przyrodzie brak.
|