[bentkuff]

Napisane przez Wredonisia

Ja jestem fanką książek Enterprise, bardzo lubię je przerabiać z uczniami, minus jest taki że są stare i tematy kulturalno-historyczne nie są aktualne, np. księżna Diana czy Backstreet Boys. Fajne są też książki Oxfordu do matury czy egzaminu gimnazjalnego, są bardziej na czasie.

A co do struktur gramatycznych w nauce języka ojczystego - akwizycja języka u małego dziecka odbywa się naturalnie i nie trzeba go uczyć mowy. A dorosły, nawet w środowisku posługującym się obcym językiem, nie nauczy się go "tak po prostu" bo zdolność do tego zanika przed ukończeniem 10 lat ) Jeśli uczeń nie wie co to czas present simple a present continuous, myli je, źle używa, a błędy "Do you reading a book?" się zdażają nagminnie.

ja nie mówię, żeby wyeliminowac gramatykę- ale moim zdaniem w polskich szkołach jest jej zdecydowanie za dużo- tłuczenie któryś rok z rzedu różnice między podstawowymi czasami i strukturami gramatycznymi- moim zdaniem- są pomyłką. Albo ktoś to załapie, albo nie. Ile jest Polaków, którzy jako dorośli mówią gorzej niż dzieciaki z podstawówki- niestety, niektórzy wykazują większe "zdolności" intelektualne, inni wieku 20 lat nie umieją napisać poprawnie listu po polsku
nawet jak taki delikwent zrobi kardynalny błąd (do you reading...) to tak czy siak Anglik zrozumie o co biega takiemu Polakowi. Co komuś po perfekcyjnej znajomości gramatyki, jak nie zna to read czy book. Co mi po wszystkich czasach jak nie będę umiała przekazać w szpitalu co mi dolega. Lepiej zrobić błąd potem sie poprawić, niż nie mówić nic bo się nie nie zna słow.

Ksiązki- Enterprise gdzieś tam u mnie leży i sie kurzy...pozostalość po dawnych czasach szkolnych nie wiem na 100%, ale chyba pozycja English as a Foreign Language- English Grammar z serii for Dummies może być ciekawa. Może tez English Grammar in use- bardzo popularna pozycja.