Podziomka tak ucichło, bo na razie nie poczyniłam jeszcze większych kroków, a chciałam wypisać tutaj konkrety
ale cały czas pamiętam o forum i zaglądam. Zostało mi 7 tabletek Cilestu. Od 2 tygodni piję wywar ze znamion kukurydzy i wierzbownicy. Cały czas trzymam dietę. Próbowałam dołączyć do jadłospisu kiełki soi, ale nie zniosę ich smaku. Zjadam za to przetwory sojowe. Niestety czegoś w tej diecie nie trawię i nie wiem czy to soja czy ziółka czy jeszcze coś innego, ale po paru dniach diety miałam nudności i odczuwałam ból w dole brzucha. Te dolegliwości się utrzymują tzn. mam je albo codziennie albo co 2-3 dni. Z samą dietą mam taki problem, że trudno nasycić się takimi produktami więc często chodzę głodna. Wczoraj się złamałam i zjadłam plasterek bułki, bo chyba bym padła z głodu. Brak cukru odbija się też na samopoczuciu. Jestem trochę ospała i mam zawroty głowy. Łatwiej się denerwuję. Lekarz który kontroluję mój stan zdrowia stwierdził, że powinnam troszkę zbastować i kiedy czuję, że jestem głodna zjeść coś bardziej pożywnego niż jabłko czy otręby
Chce być konsekwentna i wytrwać. Czytałam, że organizm przyzwyczajony przez całe życie do spożywania dużej ilości cukrów i węglowodanów prostych buntuję się przy tak dużych zmianach, ale później przyzwyczaja się do zdrowszej diety.
To moje spostrzeżenia. Ciężko jest mi pisać o efektach, bo mineło niewiele czasu. Widzę duża zmianę w przetłuszczaniu się skóry. Jest o wiele bardziej matowa. Nic mi też nie wyskakuję na buzi, ale ogólnie przy Cileście wyskoczyło mi coś większego raz na parę miesięcy. Boję się tego co się może stać po odstawieniu
Dziś zaczynam pić soczek z aloesu. Oczyszcza organizm i stymuluję jego odporność. Zobaczymy jak po nim się będę czuła.
Cały czas mam małe wątpliwości czy przerywać branie sztucznych hormonów. Jest to z jednej strony bardzo wygodne, bo mam ładną cerę, okres jak w zegarku i antykoncepcję. Poza tym nie zauważyłam rzadnych skutków ubocznych stosowania pigułek. Potomstwa nie planuję, więc nie interesuje mnie jaki tabletka ma wpływ na póżniejsze zajście w ciąże.
Z drugiej strony wiem, że długotrwałe stosowanie hormonów ma negatywny wpływ na cały organizm, a im dłużej się je przyjmuję tym skutki których nie widać teraz mogą pojawić się w przyszłości.
Podziomka ja piję olej z pestek dyni. Zawiera sporą ilość cynku i jest bardzo smaczny
Tabletek nie próbowałam.
Co do dawek to powinno się przyjmować 6mg sitosteroli na kg masy ciała, ale nie wiem jak zostało to wyliczone. Cytuję tylko to co znalazłam na jednej ze stron podanych w źródle.
Najwiekszą dawkę sitosteroli zawiera preparat "Sitosan" ma aż 300mg. To nawet powyżej mojej dawki.