[Vrenth]

Napisane przez Zonkil89

Mnie pierwszy poród nauczył, że nie ma co się nastawić, na cokolwiek, wszystko dzieje i zmienia się bardzo dynamicznie. W 2017 na Trójmiejskich porodówkach było straszne obłożenie, słyszałam historię o odsyłaniu od szpitala do szpitala, a nawet do szpitali spoza Trójmiasta, jak trafiłam na porodówkę, okazało się, że jestem jedyną rodzącą, położna do rany przyłóż i w dodatku na wyłączność, także miałam komfort jak w prywatnym szpitalu [emoji16] Wiecie co mnie naprawdę zaskoczyło? Nigdy od nikogo tego nie słyszałam, nikt nie ostrzegał, no po prostu szok, niemożność zrobienia 2 po porodzie [emoji12]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sensie, że te mięśnie nie działają/bolą?

Doszukałam się co do przeprowadzki szpitala - niestety, jeśli wierzyć artykułowi RMF, to przeprowadzka dopiero jakoś 2021. To mam ponad 20 km do szpitala.