[vddj]

Napisane przez flybird

zazwyczaj antybiotykami nie leczy się grzybicy pochwy. jedyne wyjątki to antybiotyki polienowe: nystatyna, natamycyna np. pimafucin. jednak naczęściej leczy się grzybka lekami azolowymi. antybiotyki takie zwykłe sprzyjają powstawaniu grzybicy. przy grzybku zwykle jest charakterystyczny "serek" a nieprzyjemny zapach głównie związany jest z infekcjami bakteryjnymi... w jaki sposób miałaś diagnozowaną grzybicę? jesteś pewna że to nie infekcja bakteryjna? na dodatek często jest powiązana z zapaleniami pecherza (łatwo przenieść bakterie z okolic cewki w okolice pochwy)

Tzn rok temu jak byłam u ginekologa powiedziałam tylko co mi dolega, miałam okres akurat wtedy.. Rozłożyłam nóżki i mnie jakoś tam zbadała ( byłam wtedy dziewicą jeszcze ). I zapisała mi jakieś tabletki na to. Nie mam pewności czy to grzybica, bo wtedy byłam 'cała zawalona serkiem' .. Być może jest to tylko infekcja bakteryjna. Wczoraj wymyłam się dokładnie (nowo zakupioną) Ziają Intimą i wydaje mi się , że białego upławu nie ma, bądź jest go mniej..
Na pęcherz biorę teraz Furaginum Teva , może coś pomoże.. Mówicie , że to może być powiązane (przynajmniej tak zrozumiałam ) to liczę, że przejdą mi dwie dolegliwości.