2018-06-09, 20:03
|
#2561
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Lakiery hybrydowe cz.5
A jest tu ktoś kto ściąga lakier frezarką?
Zastanawiam się czy nie kupić.
U mnie ściąganie hybrydy to droga przez mękę. Na swoje bardzo wyginające się paznokcie nakładam najpierw żel, potem hybryde.
No i jak ściągam ta hybryde to niestety aceton działa tez na te żele. Po prostu odpada mi tez żel przy nasadzie i znowu musze ten żel nakładać od zera. Nakładać, wyrównywać, piłować. Potem hybryda. Manicure trwa w nieskończoność.
Frezarka wydawałaby by się lepsza opcja, bo bym ściągnęła kolor, a żel ewentualnie uzupelnila.
Tylko się boje ze ta frezarka ma jakieś wielkie obroty sobie zrobię krzywdę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km
|
|
|