[confused_girl]

Napisane przez colorandculture

ja zamierzam kupić to najmnijesze opakowanie w mazidlach i stosować na rzęsy oraz tak jak stosowałam sama hennę. wykałaczką "maziałam" się między rzęsami. indygo ponoc zostaje na skóre miesiącami a henna z uteniaczem? marny tydzień. co do wytrzymania godzinę. Myślę, że luzik, na rzęsy nałoże tak, żeby nie było do końca/początku nasady rzęs(bo mam czarne). jak zaschnie to można i cały dzień i mrugać i luz;] co do farbowania skory... myslę, że trzeba będzie zrobić to kilka razy pod rząd po dziesięć minut/ pięć minut. Skoro efekt ma byc kilkumiesięczny, mysle, że warto;]

Czy mogłabyś trochę jaśniej opisać cały proces farbowania rzęs przez Ciebie - myślę, że jest w Twoim opisie dużo przydatnych informacji tylko podanych w trochę chaotyczny sposób