Dot.: Certyfikaty językowe
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87315527]No to jaki najlepiej zrobić na początek?[/QUOTE]
Zależy.
Ja robię środkowe zwykle, a potem najbardziej profesjonalny.
Japoński ma 5 poziomów, więc zrobiłam 3, a następny zrobię 1 (to jest najwyższy).
Ale jak kto woli, dla mnie bez sensu robić certyfikat typu FCE czy N5, HSK1 (to są najniższe poziomy), bo to świadczy, że umiesz się, nie wiem, przywitać, zapytać o drogę i takie straszliwie podstawowe rzeczy.
I jeszcze N5 kosztuje 180, HSK1 kosztuje 50zł, to jeszcze można zaszaleć.
Ale jechać do British Council i zapłacić 760zł za FCE? Szkoda czasu i hajsu.
__________________
To boldly go where no man has gone before.
Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
|