2022-09-25, 18:03
|
#1240
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Listopadówki 2021! Część III ;)
Cytat:
Napisane przez mikoma
Nic nie zrobiliście źle, po prostu dzieci są różne. Moja jest tak spokojna, mało płaczliwa i niewymagająca, że gdybym nie miała w rodzinie dziecka z autyzmem i nie wiedziałabym jak takie dzieci się naprawdę zachowują, to przynajmniej raz w tygodniu bym pomyślała, że moja ten autyzm ma.
Czy nakładacie dzieciom jakieś opaski na głowę, żeby amortyzowały upadki do tyłu? Moim zdaniem to przesada, ale mój mąż przeżywa za każdym razem (mimo że ona po takim upadku ma sekundowego laga, a potem się z tego śmieje) i kazał mi was zapytać czy istnieje coś takiego
|
Wiem, że dzieci są różne, ja się spokojnego dziecka nie spodziewałam bo oboje z mężem jesteśmy nerwusy [emoji23] i ona tak się zachowuje, jak od razu czegoś nie dostanie to jest płacz a teraz nauczyła się jeszcze sapać jak coś chce. No ale spać i jeść by mogła lepiej bo już zdycham po prostu od tego.
Ja widziałam nawet kaski dla niemowląt do nauki chodzenia. I takowego nie mam i nie kupię. I moim zdaniem masz rację, że takie rzeczy to przesada. Najważniejsza rzecz: dziecko musi się nauczyć upadać. Jak nauczy się, że nigdy nic nie zaboli itd to raz zapomnicie jej takiego czegoś założyć i poleci jak kłoda bez żadnego samo ratowania się bo będzie myślała, że nie boli. Więc ja jestem na nie takim rzeczom. Zabezpieczyłam ostre meble, pozabierałam inne niebezpieczne przedmioty No i staram się z nią być jak zaczyna kombinować coś. To wszystko co mogę zrobić moim zdaniem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------
Cytat:
Napisane przez Lagun
Widziałam taką śmiechową pszczółkę na plecy (zresztą mąż mi wysłał) [emoji16]
Typowy wyrób aliexpressowy ofc.
Ja pierdziu, za chwilę wejdziemy w fazę chodzących bejbików i kiedy to minęło?[emoji24] chociaż u mnie to jeszcze daleko do chodzenia, no ale mniejsza o szczegóły [emoji28]
Jedytka, u nas też jakiś tymczasowy regres bo drzemki się rozjechały od kilku dni z niewiadomego powodu. Wieczorem też się kręcił i szamotał po łóżeczku.
Nie wiem czy Małemu nie idą jakieś zęby bo dzisiaj darcie masakryczne, trzymanie ręki w buzi, ślini się od kilku dni.
Cudowna pogoda dzisiaj, zaliczyłam super spacer z Leo, teraz obiad i potem chłopaki ruszają na męski wypad, a ja leżakuję[emoji3508]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
No ja już taki dramacik mam ze 2 miechy i jest tylko gorzej [emoji24] [emoji24]
Zazdroszcze Wam spacerow, ja dalej nie mam wózka buuuu.
Dzwoniłam do sklepu bo niby już reklamacja uznana, to się dowiedziałam że serwis miał jakąś przeprowadzkę i zgubił to moje siedzisko wrrr
Jesli chodzi o chodzenie, to Emilka juz kroki pierwsze zrobiła. Nie chodzi nie wiadomo jak ale ćwiczy juz stanie bez podporu i ze dwa, trzy razy zachęcona przez męża zrobila te dwa kroki także sobie ćwiczymy dalej. Bardzo ro wzruszające
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|