Ładnie pakuje, nic tylko życzyć żeby dalej tak gładko szło
Mam to samo, tzn już chce być po porodzie ale jednocześnie nie mogę się nacieszyc tymi ostatnimi chwilami tylko z Mikim.. Gratulacje! Następny szybki poród, same ekspresy mamy na wątku
To nic tylko pozazdrościć, że tak lekko połóg przebiega
Ja w sumie nie pamiętam jak było przy pierwszym połogu, tzn no byłam zmęczona dość, leciała krew ale to pierwsze dni były takie se, a potem to już jak miesiączka w zasadzie, ja chyba na 3 czy 4 dzień już na zwykle podpaski mogłam przejść. Żeby się coś ponad to działo to nie [emoji848][emoji2368]
Ja się melduję po wizycie. Jest lekko skrócona szyjka w stosunku do ostatniej wizyty, rozwarcie na dwa luźne palce. Lekarka tylko zmacala u góry brzucha gdzie siedzi mała to już załamana kręciła głową, że dalej będzie lipa ale okazało się, że ona jest po prostu taka duża, że czuć ją pod samymi cyckami i na samym dole też [emoji2356]. Masę na dzisiaj usg wyliczyło na 4100g także ja wysiadam, niech ktoś inny ją urodzi za mnie [emoji85]
Mam na razie czekać, ale lekarka mówi, że powinno samo się zacząć na dniach. Gdyby nie to 19.10 mam się zgłosić do szpitala.
Dostałam od tego rozwarcia natchnienia i poprzyklejalam w domu karteczki takie małe na meblach z podpisami gdzie jest kawa, cukier, jakieś makarony, gdzie są od młodego piżamy/koszulki itp. Jakby jakaś babcia na dłużej musiała zostać u nas to przynajmniej będzie wiedzieć co gdzie jest. Mężowi te kartki pewnie też pomogą [emoji14]
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka