[green.eyed]

Napisane przez bogotta

zglasza sie fanka retinu-A ,stosuje go juz od 2 miesiecy ,moge szczerze powiedziec ze pokochalismy sie z retinkiem od pierwszego smarowanka.kocham jego konsystencje

cześć bogotta! to bardzo łagodnie się z Tobą obszedł ten retinek. Nasza miłość (Retinu i moja) jest na razie szorstka i opiera się głównie na rozsądku, ale wierzę, ze w końcu zakwitnie jak te kwiaty na wiosnę, która właśnie do nas zmierza

Napisane przez ~Gosienka~

...pomozcie mi przetrwac ten "okres wysypu"-ide dzis na kolacje ze znajomymi...mam wlasnie maseczke mocno nawilzajaca,moze troszke mi pomoze. Z reszta zauwarzylam,ze na retinie syfki sa inne...ciezej je wycisnac,choc sa biale i sie same prosza i do tego goja sie dlugo-czy to normale? Wiem,ze nie powinnam ich ruszac,ale nie potrafie chodzic z takimi wykwitami..pomocy!

Dasz radę - jeszcze trochę i to minie. a tymczasem na wykwity BHA i coś z cynkiem, a na skórki bromelaina i masaż oliwką. Trzymaj się!

Napisane przez bogotta

jprzyznam ze mialam nadzieje ze upieke 2 pieczenie na jednym palniku

A ja trzy: pierwsze zmarszczki, blizny, syfki i wzmocnienie mojej płytko unaczynionej cery. O, to cztery