kompletnie zniszczone wlosy...:(
mam kilka pytan...przez dlugi czas mialam wlosy mniej wiecej do lopatek mocno cieniowane....najpierw byly platynowe potem czarne w koncu wrocilam do brazu.regularnie suszone, prostowane codziennie, meczone chlorem na basenie co kilka dni...teraz zmuszona bylam je obciac do ramion, ale i tak nie daje sobie z nimi rady...caly czas sa "przyklapniete", u nasady przetłuszczaja sie, konce sa jak siano, sa zupelnie matowe i kompletnie nie chca sie ukladac.... stracilalm wszelkie koncepcje co z nimi zrobic...moze mi cos poradzicie???
|