[szugarbejb]

Napisane przez hotcafe

Dla mnie już ten dom jest na wyrost, bo jak zostanę w tym domu sama to po co mi 4 pokoje?

Ja mam 3 i się ledwo mieszczę. Przydałaby mi się jeszcze biblioteka, osobna garderoba, i większe pomieszczenie gospodarcze, i siłownia ...

Teraz sobie radzę a mam duuużo gorsze warunki. Więc, bez przesady.

Domu się nie buduje po to, żeby "jakoś sobie radzić" tylko po to, żeby wygodniej żyć. Bo równie dobrze można sobie jakoś radzić w kawalerce w bloku z płyty.

Ten, który teraz pokazuję jest jeszcze mniejszy. Tutaj jakie popełnili głupstwa?
http://www.pro-arte.pl/projekty-domy/59/

Położenie pomieszczeń podług stron świata, ale skoro w tym się orientujesz, to wiesz, że jest nie do przyjęcia. Nie ma fajnego miejsca do jedzenia (chyłkiem w kuchni). Nie ma gdzie trzymać gratów. Łazienka przy salonie - tam masz ściankę działową, więc słuchasz Szopena przy akompaniamencie spuszczanej w kiblu wody i prysznica.