2006-06-22, 05:27
|
#504
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 162
|
Dot.: Kuleczki vollare
Hej dziewczynki widze ze tu kilka osob interesuje sie innymi produktami niz kulki wiec moze opisze co ja mam z Verony
1. tusz 2 etapowy z biala baza XXL ---> sam tusz daje ladny delikatny efekt wyczernienia rzes i lekkiego ich przedluzenia, natomiast baza robi u mnie bynajmniej, rzesy giganty, dlugie, grube i podkrecone ale juz oba razem nie dzialaja tusz nalozony na baze skleja rzesy, baza przebija, jakby 'topi' sie z tuszem albo to moja nieudolnosc
2. tusz kolorowy zielony ---> baaaaaaaaaardzo lubie dalam za niego nie uczula, nie podraznia, fajnie pogrubia i wydluza leciutko skleja ale przeczesac rzeski i po problemie no i jest zielony widoczny zielony taki trawiasty moze na MM cos z nim zrobie, nie kruszy sie, nie ma podkowek
3. cienie sypkie - piekne jedne z moich ukochanych mega blyszczaco iskrzace az mnie sie ostatnio pani w sklepie pytala co mam na oczach mam roz i zielen i narazie tyle wystarczy bo i tak jak dla mnie sa za iskrzace na codzien najwyzej imrezka czy jakies letnie popoludnie, dlugo trzyma sie na oczach wlsciwie nie zauwazylam ich zjazdu nawet w upale
4. cienie prasowane, mam i Vollare i Cantare i INGRID i Trend shadows bo cos takiego tez Verona wypuscila z Vollare ubostwiam serie exlusive holograficzna biel opalizuje w roz, fiolet w czern i oliwka w stare zloto niestety wiecej kolorow nie posiadam, lubie tez serie flamenco to soft perelka z brokacikiem, z cantare mam poczworny okragly fajny jest i mam dwa pojedyncze z serii diamonds ale za tymi nie przepadam, z Ingrid mam 3 mapki zielona okropna, cieple brazy swietna (matrix) i fioleciki bardzo fajne Trend shadows mam w kolorach ziemi... takie sobie dosc perlowe ale tez dosc plowe kolorki
5. mam pomadke Vollare w przezroczystym opakowaniu... uzylam kilka razy (jasny roz) i lezy sobie bo nie znosze jej zapachu no i chyba trzeba miec idealne usta bo leczy mnie jak sie 'skawala' w zmarszczkach :/
6. mam podwojny blyszczyk Cantare czesc kolorowa fajna taki brokacik przyjemny ma zapach jakis taki owocowy, ale ta jasna to pomylka razem w ogole nic sie z nimi nie daje robic jasna ma konsystencje rozgniecionej galarety... nie lubie (jasnej czesci)
8. kredka Vollare do oczu i ust posiadam czerwony kolorek taki zlamany idealna do mojej nowej pomadzi z Inglota bardzo trwala no i mam jeszcze rozowa kredke tez bardzo fajna ale jakos z olorem nie podpasowalam sobie
9. kuleczki rozowe i jasny bez daja mega efekt, zlote dyskretniejszy cieply odcien, natomiast z brazowymi roznie to bywa :/ srednie sa na jeza
10. mam tez podklad Vollare jak za ta cene milo mnie zaskoczyl ma konsystencje kremiku tak tez pachnie srednio kryje, jest trwaly
11. blystek w kulce Vollare niestety przesusza mi usta
12. liner czarny Vollare bardzo go lubie ale nakladam innym pedzeliem bo dodany byl do niego aplikator taki z twarda koncowa i nie potrafie go obsluzyc jest naprawde swietny jakosciowo
13. mam tez blyszczyk z serii diamonds czy jak sie to pisze bialo wisniowy wymerdalam go razem na ustach daje fajny owocowy efekt pol transparentnej (z przewaga kryjacej ) wisienki tak tez pachnie i smakuje co mi sie z poczatu nie podobalo ale przywyklam
chyba o niczym nie zapomnialam najwyzej dopisze jak cos to pytajcie odpowiem bardzo chetnie
|
|
|