[kikikaka5]

Napisane przez Oliwiabb

No obsługa jest FATALNA! Byłam w butiku dwa razy. Raz pan bardzo miły do czasu aż się dowiedział ze chce kupić tylko jedna torebkę i to raczej niezbyt droga ( o ile można tak mówić o torebkach lv) bo tylko speedy b. Wiec jak już widział ze więcej ze mnie nie wyciągnie to widać było ze trochę go denerwowałam tym ze zastanawiam się jaki kolor wziąć.

Byłam tez drugi raz bo składaliśmy się na torebkę z koleżankami na prezent dla jednej z nas. Budżet tylko 5,5 tys wiec wyboru dużego nie było. Ale jak poprosiłam jedna panią o pokazanie torebek do tej kwoty to powiedziała ze zaraz wróci i zniknęła. Później patrzę a one zajmuje się klientem, który chciał kupić jakiś jeden z droższych modeli a mnie udawała ze nie widzi. No prostu byłam w mega szoku. No ale niestety moja miłość do lv nadal jest a Warszawie sklep mamy jeden wiec jestem na niego skazana.

Szkoda słów na obsługę. Byłąm ostatnio w Warszawie na weekend i zajrzałam do LV z zamiarem kupna portfela lub almy bb. Czekałam i czekałam na obsługę.Nikt się nie zainteresował. Wyszłam. Wolę zakupy w Paryżu.