[dedede]

a słyszałyście takie powiedzenie?
BŁĘDÓW NIE POPEŁNIA TYLKO TEN, CO NIC NIE ROBI!

przecież nikt nie pisze tu, że Kasprzyk ma 100% zadowolonych pacjentek, bo przy takim przerobie jak on ma - to raczej niemożliwe
dziwne jest dla mnie, że na podstawie jakiejś tam niezadowolonej pacjentki X czy Y - wystawia się opinię o całokształcie pracy danego lekarza

co to są za bzdury, że każdemu da się zrobić piersi blisko siebie (z kreseczką w dekolcie)??? i bez efektu piersi pod pachami..

przecież jeśli brodawki są ustawione na zewnątrz (pamiętajcie, że "na zewnątrz" nie zawsze wygląda tak samo - i to że komuś się wydaje że ma "na zewnątrz", nie oznacza, że nie może być jeszcze bardziej na zewnątrz ...) nie da się wtedy zamontować prawidłowo implantów i żeby równocześnie nie wszedł on pod pachy
można, oczywiście, starać się go dobrać optymalnie itd. - i to się może udać lekarzowi lub się nie uda
bo przecież chirurg pracuje na ludzkim ciele, które do pewnego stopnia jest przewidywalne - ale jest też ten margines niewiadomej, tego czego lekarz nie przewidzi i czemu nie jest w stanie zapobiec (jak np. powstanie CC, przecież to nie wina lekarza.. czasem też same pacjentki sobie robią krzywdę i np. za szybko noszą fiszbiny .. itd..)

bsbm ma piękny biust, szczególnie że powstał z zera! jak można się doszukiwać tam jakichś niedoskonałości, bo między piersiami jest 3cm zamiast idealnego (co to za kryteria?) 1,5cm?? przecież to absurd..

przecież to widać na kilometr, że główną przesłanką tych docinek jest Kasprzyk jako operator ... i jak tu nie tracić szacunku do waszych rad, opinii itd .. skoro do tego stopnia ulegacie owczemu pędowi?