[Noodle Soup]

ja zauważyłam, że niestety podkłady, które są dopasowane do szyi i dekoltu nie zawsze zgrywają się z moją twarzą, którą jest ciemniejsza (przez przebarwienia i ogólną czerwoność). Jeżeli podkład nie ma full krycia i próbuję go nałożyć na moją niestety trochę ciemniejszą twarz, to nie wygląda to dobrze. No ale co poradzić, trzeba jakoś się dopasować do reszty ciała Wydaje mi się, że dodatkowo jaśniejsze odcienie mają ciut mniej pigmentu (są mniej nasycone w porównaniu z ciemniejszymi odcieniami), przez co nie kryją tak elegancko jak ciemniejsze odpowiedniki. Oczywiście nie wszystkie tak działają, pewnie też nie u każdego, ale u mnie różnica twarz - szyja i dekolt jest widocznie na tyle duża, że to się gryzie.
Co ciekawe, u mnie tak działo się zarówno z podkładami płynnymi, jak i mineralnymi.

Jedyne co mogę poradzić to albo kombinować z formułą dalej, albo próbować zamaskować wcześniej twarz odpowiednią bazą/korektorem. U mnie działa pokrycie twarzy cienką warstwą korektora w zielonym odcieniu, od razu twarz jest bardziej jednolita i jaśniejsza i lepiej przyjmuje podkład :P

Mam właśnie teraz też problem z Neauty Golden Ivory, pielęgnacje cery unormowałam, a ten nadal robi psikusy. Twarz ostatnio trochę mi ściemniała i podkład niestety źle wygląda na mojej cerze, czeka na lepsze czasy