2013-11-16, 02:02
|
#8
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Radziejów
Wiadomości: 49
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Hmmm skąd ja to znam... 4 lata temu byłam w toksycznej relacji z facetem który wykańczał mnie psychicznie, wpadłam przez to w depresje, nie mogłam sobie z tym poradzić, nie sądziłam że jeden facet może tak zniszczyć kobietę. Pamiętam to były czasy przed włosomaniactwem, miałam wtedy grube gęste włosy które zaczynały lecieć mi garściami, wtedy było mi wszystko obojętne, mogły mi wypaść wszystkie i tak miałam to gdzieś, wiele tych dni zwyczajnie przespałam, nie wychodziłam z domu, włosy nadal leciały... Nikt nie był wstanie mi pomóc. Po roku czasu jakoś doszłam do siebie, włosy przestały wypadać, może dlatego że w tym czasie sporo piłam, to mnie jakoś uspokajało ale żeby nie upaść jeszcze niżej postanowiłam wziąć się za siebie i zbudowałam wokół siebie taki mur że w tej chwili nic nie jest wstanie sprawdzić że poczuję się tak jak wtedy. heh cieszę się że mogę teraz o tym tak spokojnie pisać. Niestety tej gęstości włosów jakie kiedyś miałam nie udało mi się odzyskać.. jeszcze
|
|
|