2020-10-09, 18:16
|
#1299
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cześć Dziewczyny.
To mój pierwszy post tutaj i chciałabym się przywitać. Również borykam się z tym samym problemem co Wy
U mnie wszystkie badania ok, odwiedziłam kilku specjalistów i oprócz lekkiego niedoboru żelaza i ferrytyny wszystko jest w porządku. Mam za sobą nawet wizytę u pani dr medycyny estetycznej zajmującej się także trychologią, po szczegółowym wywiadzie stwierdziła, że główną przyczyną wypadania u mnie jest silny i przewlekły stres, którego doświadczyłam kilka miesięcy temu (problemy rodzinne).
U mnie wygląda to tak, że wyciągam kilka, kilkanaście włosów przy lekkim pociągnięciu ręką, a co dzieje się przy myciu i czesaniu, to jakaś masakra (ok 300 i więcej włosów). Ten stan ciągnie się już od lipca, o dziwo wtedy właśnie ustabilizowała się moja sytuacja i stres powinien odpuścić, a tu taka przykra niespodzianka...
Stosowałam alpicort, ale bez efektów. Suplementy biorę stale i to różne. Aktualnie żelazo, cynk i biotynę, plus do tego multiwitamina do picia. Pani dr przepisała mi kurację z mediceuticals, czy któraś z Was to stosowała? Mało o tym info w necie.
Ciężko walczyć z wypadaniem ze stresu, kiedy to samo w sobie jest dodatkowym stresorem
|
|
|