Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-11-12, 19:07   #1864
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87323973]No, ale odpowiada wam taki sposób komunikacji? Nie macie wrażenia, że jeżeli musicie udawać podczas rozmowy, to już zawsze będziecie musiały? Zawsze myślalam, że dobra komunikacja opiera się na szczerości, a nie na zakładaniu masek. Tym bardziej jak w jakimś miejscu mamy spędzić dłuższy czas (w domyśle ileś lat), to powinniśmy się tam dobrze czuć, a trudno dobrze się gdzieś czuć jeśli nie możesz być tam sobą. Tak na chłopski rozum mi się zdaje, ale ja to jestem ja. Może jestem zbyt prostolinijna żeby to inaczej odbierać.[/QUOTE]


Mi nie odpowiada w takim sensie, że ja się źle czuję kłamiąc kogokolwiek w jakiejkolwiek sprawie i nie cierpię tego trzymania kija w tyłku przez jedną i drugą stronę. No i dziwi mnie, tak jak już wspomniałam, zadawanie tendencyjnych pytań, na które jest tylko jedna słuszna odpowiedź według pracodawcy i jedyna prawidłowa, jaką powinien udzielić kandydat. Tak, że wiem, że pracodawca coś ukrywa i potencjalny pracownik również. No i życie, w sumie.


Cytat:
Napisane przez polny_mak Pokaż wiadomość

Wymęczyłam dziś wysłanie 2 cv W ogóle to mam koszmarny dzień, fatalnie się czuję, więc trochę odpuściłam wysyłkę, ale jak tak teraz przeglądam, to "bida z nędzą".

W ogóle to mam rozmowę w tym tyg. i już się strasznie boję. Nie mam już sił chodzić na rozmowy. Idą mi zdecydowanie gorzej niż na samym początku. Ile jeszcze mogę szukać, ja ☠☠☠☠☠☠☠e.

Ja również mam strasznie podły nastrój od rana. Moje bezrobocie zaczyna być coraz bardziej niezdrowe. Nie mam motywacji i siły wstać rano i zacząć jakoś produktywnie dzień.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Cytat:
Napisane przez netya Pokaż wiadomość
Hej
Tak, ofert dot. sprzedaży jest mnóstwo, ale nie po to się zwalniałam z handlu, żeby z powrotem do tego g... wrócić, mam nadzieję, że coś znajdę normalnego, bo tamta praca mnie wykończyła, wcześniejsza w sklepie zresztą też.

Taaa, te ploty o Wrocławiu a tak naprawdę Wrocław jest dobrym miejscem dla IT, chociaż pod względem kasy tutaj szału nie ma, a standardy jak we Warszawie (i ceny najmu również ). A co do reszty to hmm ofert jest pełno, ale jak ja to nazywam g****pracy typu call center, windykacja, sprzedaż/handel, gastronomia. Dla studentów raj, dla starszych już niestety niekoniecznie.

No będę musiała trochę koloryzować, bo ostatnio już padały takie pytania, więc gadałam o potrzebie rozwoju, stabilnej pracy, normalnym systemie godzinowym. Nie wiem co tu można więcej powiedzieć, bo przecież nie powiem, że szukam spokojnej roboty byleby zrobić i wyjść o 17. Najbardziej mnie irytowało pytanie czemu chcę nagle (!) po 3 latach prawie zmienić pracę w sklepie na inną...no bo każdy chce w sklepie do końca życia pracować.

Jutro rozmowę w urzędzie. Dziś miałam 2 etap testu na staż w sądzie, a w piątek mam test na kolejne inne stanowisko urzędnicze i potem jak zaliczę ten test to jest rozmowa. Nie wiążę nadziei z tymi ofertami, bo to urzędy, a wiadomo jakie są o tym ploty.
Z reszty cv kompletna cisza ;/

A w ogóle ile masz lat i jakie wykształcenie, co chciałabyś robić?
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora