Dot.: Nie wiem jaki dać tytuł
Taka prawda, ze nigdy nikogo nie podrywałam, to do mnie faceci się odzywali lub to jakos wychodziło. Ale co innego jak poznajesz chłopaka w szkole czy na studiach. Generalnie wiele razy slyszalam, ze osoby postronne widzą, że ktoś jest zainteresowany. Ale gość ze mną nie flirtował, był totalnke speszony i sie ciagle patrzył takim maślanym wzrokiem. Nie jest to pierwsza podobna sytuacja, bo wczesniej tak mialam z facetami stąd poprzez analogię uważam, że tu też tak jest
|