[Freya666]

Napisane przez Wampierz

Jeśli faktycznie pasuję ci takie kolory to raczej jest to chłodna zima (true winter, cool winter) niż chłodne lato. Tylko zima wygląda dobrze w czystej bieli i głębokiej czerni, a źle w kolorach zgaszonych. Owszem, chłodnej zimie pasują kolory chłodne i minimalnie zgaszone, ale zbyt zgaszone będą źle wyglądać.

Chłodne lato wygląda gorzej w czystej bieli i głębokiej czerni oraz w jaskrawszych kolorach. Lepiej w kolorach bardziej, choć nie skrajnie zgaszonych, złamanej bieli i grafitowym, antracytowym.

Oba typy wyglądają najlepiej w zdecydowanie chłodnych odcieniach a źle w ciepłych.

Dziękuję.
Po przymierzeniu masy ubrań w różnych kolorach stwierdziłam, że w kolorach z tych dwóch palet jest mi najlepiej (nie we wszystkich rzecz jasna, ale na nich znajdywało się zdecydowanie więcej pasujących mi barw, niż na innych paletach). Potwierdzają to również inne osoby. Tak samo jak to, że najlepiej jest mi w... czerni. W czerni jestem wyrazista, moja skóra nie wygląda ani szaro, ani żółto. Dobrze też wyglądam w czystej bieli chociaż jej nie lubię - jest mało praktyczna. Natomiast kolory zgaszone, tak jak i pastele, "rozmywają" mnie. Generalnie pasują mi raczej ciemne i mocne, ale zdecydowanie chłodne kolory.

Czyli prawdopodobnie chłodna zima? Całe życie myślałam, że jestem latem, chociaż dziwiło mnie jak bardzo pasuje do mnie czerń, a raczej w przypadku lata nie powinna.