Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XIX
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-11-27, 17:32   #1932
Agunia001
Zadomowienie
 
Avatar Agunia001
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 442
Dot.: Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XIX

Cytat:
Napisane przez olzbig Pokaż wiadomość
Ja aż takich zapasów nie mam (nie liczyłam ale na pewno nie 100 [emoji23]) ale ostatnio trochę stopuje z zakupami bo tez czekałam ładnych kilka miesięcy żeby otworzyć krem. Teraz mam w kolejce krem Tatcha kupiony na spacenk, strasznie byłam na niego napalona jak ta marka się u nich pojawiła (w maju chyba), kupiłam jakiś miesiąc później i tak sobie leży. Na szczęście kończę już aktualny krem i go otwieram, nie będę dłużej czekać. Za to miniaturki, to inna sprawa, mam kilkanaście…


[/COLOR]A i tez mam red temptation z zary, to taki tańszy (dużo tańszy) dupe baccarata 540. Na wersje winter tez polowałam i się nie doczekałam a ten Unusual Gourmand tez ma być kopią czegoś? Jakoś nie interesowałam się perfumami z zary do czasów kolekcji z Jo malone, uważam ze obie były udane.
Tatcha też lubie, mam na liście aby kiedyś wrocić do tej marki

No właśnie nie wiem co z tą edycją winter? wycofali?

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89422110]
No właśnie. Łatwo się w tych chciejstwach po prostu pogubić po pewnym czasie. Nowości będą wypuszczać ciągle, po kilka razy w roku, na tym to polega, żeby trzymać klienta za twarz (i portfel)
Może sprzedaj te nadmiary, odgruzuj się i zacznij od nowa ?
A potem jak już będziesz mniej przytłoczona ilością tych wszystkich rzeczy, to łatwiej zachować zimną krew i umiar.
I jak mówiłam wcześniej - najgorsze są te zestawy niby darmochy do zakupów i te wszystkie próbki i miniatury. Na mnie to już nie działa, rezygnuję z tego, bo w większości nie są mi potrzebne te rzeczy, jak coś sobie upatrzę, to kupię indywidualnie.

Żebym jeszcze wobec kolorówki umiała zachować rozsądek, to by było pięknie
Ale cóż, każdy ma jakiegoś bzika [/QUOTE]

Dziękuję za wsparcie Mnie gubi to, że dostaję sporo kosmetyków, mam dostęp do różnych fajnych marek za 50% no i wyrozumiały mąż

Z kolorówką też tak mam tzn mam sporo, najwięcej cieni, paletek do twarzy, róży i rozświetlaczy.
Podkłady, korektory czy tusze mnie aż tak bardzo nie ruszają, mieszczę się w przyzwoitej ilości kilkunastu sztuk z rodzaju.
Najbardziej lubię cienie i rozświetlacze. No i szminki

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:
Napisane przez PumpkinEyes Pokaż wiadomość
A myślałaś, żeby pogadać o tym z jakimś terapeutą? Podejrzewam, że każda z nas ma jakieś zapasy kosmetyków, ale faktycznie brzmi to jakbyś na tym nie panowała i cię to przytłaczało.

Tak mnie zaciekawiłyście tymi cieniami w kredce Laura Mercier, że leci do mnie świąteczny zestaw trzech. W ramach prezentu bożonarodzeniowego od tż, więc nie będę się mogła do nich dobrać od razu
Dziekuję, nie czuję aby to był moment na terapię, wiem że mam problem - jestem chomikiem, lubię mieć zapasy, mam okresy kiedy się fiksuję na jednej rzeczy i kupuję jak szalona np kiedyś była to karma dla kotów
Pracuję nad sobą

Ja w tym roku tylko jeszcze zakupy u ChT i ewentualnie cult beauty i wsio. No i nowy kindle scribe
Całe szczęście, że nasza sepho i duglas są takie beznadziejne w gifty i inne przyciągacze

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Sprzedaj to, możesz mnie Nie masz szans zużyć takich zapasów do śmierci a już na pewno nie do śmierci kosmetyku (jakiejś hipotetycznej daty ważności).
Watch me
Zużywam sporo, pomaga używanie kremów na dekolt i przedramiona Jeszcze ani razu nie wyrzuciłam kosmetyku bo się przeterminował, a jeśli mi coś wybitnie nie leży (nie lubie olejków) oddaję przyjaciółce
Planuję się ogarnąć, nie mam w planach zakupu pielęgnacji (poza ewentualnie cult beauty jeśli będzie coś ciekawego).
Teraz moje urodziny/imieniny/święta to "najgorszy" okres, jestem szczęściarą i dostaję dużo w tym czasie, rok temu wracałam obładowana siatkami ikea - ale nie narzekam, co mi nie pasuje oddaję do domu samotnej matki, przyjaciółce, wydaję dalej na prezenty. Mam solidny plan poprawy.
I na fali zawodów zapachowych wystawię to co mi się kisi w szafach, nie będę kibla spryskiwać bottegą bo na mnie nieładnie pachnie, wolę sprzedać
Agunia001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując