[MlodaMatka]

Napisane przez Senija

Ja bym się w ogóle przestała z nią kontaktować, Ty się teraz od dziecka nie oderwiesz a ona dzieci nie lubi, nie widzę tu za bardzo miejsca na kompromis. Słabo z jej strony że tak to skomentowała ale weź też pod uwagę że powiedziała prawdę tylko w bardzo dosadny sposób, nie powiedziała w zasadzie niczego obraźliwego, bachor to bachor, nie użyła żadnego wulgaryzmu ani wobec Ciebie ani wobec dziecka.
A z tym dzwonieniem do niej w tej sprawie to się ośmieszyłaś, przykro mi. Naprawdę uważasz że możesz dorosłej kobiecie dyktować jakiego języka powinna lub nie powinna używać w swoich rozmowach z osobami trzecimi? Strasznie dziecinne zachowanie.

Mogę i uważam że słusznie postąpiłam bo to dotyczy jak już mojego dziecka a jak ktoś tak się odnosi to nie mam zamiaru być bierna.Co jest w tym dziwnego?Jak ona mogła tak skomentować to i ja mogę zadzwonić do niej i powiedzieć co o tym myślę.