2019-10-26, 06:53
|
#43
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: On chce czekać do końca studiów
Cytat:
Napisane przez kefir23
Nie wiem dlaczego wszyscy uważają dziewictwo za coś gorszego lub się z tego śmieją. Macie jakieś zasady w życiu? Doszliście do czegoś?
Kiedyś w średniowieczu szlachcic miał prawo do pierwszej nocy z nową żoną chłopa. Jak widać wielu polaków nadal ma mentalność średniowiecznych rolników.
Nigdy nie wziąłbym kobiety nie dziewicy. Nie chciałbym by ona w pośpiechu lub bez dokładnego przemyślenia je straciła. Czy coś złego jest w tym, że dziewczynę szanuję i chcę poczekać do końca studiów? To raczej powinno budzić podziw
Wy drogie autorki postów, nie żałujecie?
|
Mam zasady. Swoje. Całe życie je miałam, jestem szczęśliwą i zadowoloną że związku pięćdziesięcioletnią kobietą, która doszła do wszystkiego, czego chciała.
A Ty co niby osiągnąłeś? I czemu twoje zasady mają być lepsze?
I nadal nie wiem, CZEMU seks wiążę ci się brakiem szacunku do kobiety.
Tę swoją to Ty traktujesz przedmiotowo!
Za nią decydujesz, co dla niej lepsze. A jeszcze "nie wziął bym nigdy kobiety niedziewicy ". Wziął? To co rzecz, która można wziąć lub wyrzucić jak wybrakowany towar?
Podziw? Za co? Że postanowiłeś nie uprawiać seksu akurat do jakiegoś wybranego przez Ciebie momentu?
Żałuję? Czego? Kawałka błony między nogami?
Nie żałuję żadnego seksu w życiu, bo nigdy nie zostałam zgwałcona ani wykorzystana.
Miałam i nadal mam to szczęście, że zawsze uprawiam seks z kim chcę i kiedy chcę, jeśli partner tego też chce. Z pełnym poszanowaniem dla mnie z jego strony i na odwrót.
"Szanuję cię, więc nie będę się z tobą kochać". To absurd przecież!
Do końca studiów? Skąd akurat taka granica? A może do ślubu? Do trzydziestu? Do wiosny?
|
|
|