Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - BLIZNY: potrądzikowe i inne, redukcja przez kosmetyki, zabiegi - ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-01-23, 17:32   #66
>>Girl<<
Raczkowanie
 
Avatar >>Girl<<
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 264
GG do >>Girl<<
Dot.: Blizny Potrądzikowe- Redukcja Przez Kosmetyki

Cytat:
Napisane przez milcia23 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki miło że się coś na forum ruszyło.

A więc najpierw do alex-no dziękuje że zaglądasz a przykro mi że niema efektu ( czasem wydaje mi się że większa część kosmetyków i zabiegów to pieniądze wyrzucone w błoto jedna pociecha to to że lepiej je wydać na urode niż na jedzenie bo przynajmiej się szneków człowiek nie dorobi)

A teraz do >>Girl<< miło że też interesujesz się naszym forum a jeszcze mi milej że się wypowiedziałaś. Zainteresowałaś mnie tym atredermem szkoda tylko że jest on na recepte. Ja bardzo żadko chodzę do lekarza ( mało choruje ostatnio byłam 3 lata temu u ginekologa bo byłąm w ciąży) a czy lekarz ogólny może go zapisać czy musiałabym iść do dermatologa? I trochę się dziwie że znikneły ci po nim dziurki (już straciłąm nadzieje że coś działa).
Napisz ile czasu go stosowałaś .


A ogółem do wszystkich piszciejak widać zawsze można usłyszeć i dowiedzieć się coś nowego
Więc,ja z dermatologa zrezygnowałam już jakiś czas temu,chodziłam prywatnie a i tak nic mi nie pomagało,od momentu gdy trafiłam na to forum sama zajęłam się swoją pielęgnacją.O Atredermie dowiedziałam się również z tego forum,i bardzo mnie zainteresował,więc normalnie poszłam do lekarza rodzinnego po receptę,Atre używałam głównie na trądzik i to dzięki niemu pozbyłam się tego świństwa.Kiedyś przyglądałam się uważnie swojej cerze tak przy świetle i dopiero wtedy zauważyłam te nierówności,i nie były to takie zwykłe małe dziurki tylko takie większe wgłębienia,nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego że je mam moja uwaga głównie skupiała się na przebarwieniach.Ale do rzeczy,no więc jeśli chodzi o Atre to nie bawiłam się w ten małe stężenia tylko zaczęłam od 0.025%,używałam prawie codziennie.Zużyłam dwie buteleczki,trądzik się nie pojawia do tej pory,wiadomo jakiś pryszcz jeszcze tam wyskoczy ale z tym co było na początku to jest nicDodam że miałam zamiar dłużej go stosować,ale później wyjechałam i nie miałam jak zdobyć recepty,więc stopniowo zmniejszałam częstotliwość jego używania.Napewno jak będę miała jakieś większe problemy to do niego jeszcze wróce,jest to najlepszy lek jaki do tej pory stosowałam.Tak jak wcześniej pisałam teraz robie sobie peelingi migdałowe,i one napewno też dużo dają,bo łuszczenie naprawdę jest spore.I ostatnio gdy znowu się przyglądnęłam swojej cerze to te wgłębienia już zniknęły,jeszcze tylko jedno niewielkie pozostało,buzia jest już naprawdę gładziutka
__________________

Ze szczęściem
bywa czasami tak jak z okularami,
szuka się ich,a one "siedzą" na nosie.
Tak blisko!

Phil Bosmans
>>Girl<< jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując