[Pyzunia45]

Napisane przez Shar14

Cześć.
Jest okres przedświąteczny i naszła mnie taka myśl. Czy tylko w naszej rodzinie tak jest, że kobieta przeważnie dostaje na prezent jakąś rzecz do kuchni czy do domu podczas gdy facet dla siebie? W ostatnie święta zauważyłam coś takiego. Teraz jak usłyszałam o prezentach to też od dwóch osób dostanę kartę podarunkową do Home&you.
I nie chodzi o sam prezent, bo ja się bardzo cieszę (zwłaszcza z kart, bo sama decyduję na co wydaje, ewentualnie odsprzedam) i suma summarum mogłabym też nie dostać nic. Czy tylko u nas tak jest?

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

No rzeczywiście coś w tym chyba jest ;-( . U mnie jak kobieta jest w miarę młoda, nie ma rodziny to na bank są to prezenty przyjemnościowe, np. perfumy, kosmetyki, itp. A Panie starsze wiekiem to bardzo często niestety właśnie tak jak piszesz. Pół biedy jeżeli rzeczywiście tak jak moja mam uwielbia gotować to każda książka kucharska czy nowa tarka do robota kuchennego potrafi ją bardzo ucieszyć ;-) . Ja od jakiegoś czasu zwłaszcza dla osób w wielu senioralnym (babcia, dziadek) staram się zrobić przyjemność. Jak zupełnie nie mam weny to kupuję ulubioną czekoladę na którą babcia nie wyda grosza, bo na siebie szkoda..... Na tegoroczne Święto Babci i Dziadka poszłam we wspólny prezent i jestem ciekawa jak zareagują. To album do stworzenia drzewa rodowego .... czyli wspólna robota dla całej rodziny;-)