2020-03-27, 13:40
|
#732
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Planowanie ciąży, część 17.
Cytat:
Napisane przez Juncia
To ja raczej na spokojnie podchodzę tzn. stosuję się do zaleceń itp, ale nie ma we mnie niepokoju.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Ja też staram się tak podchodzić tym bardziej, że ani moje nerwy nie pomogą mi ani nikomu innemu. Jesteśmy na maxa odizolowani od świata zewnętrznego, jeśli wychodzimy to tylko w ogrodzie, ja do sklepu nie chodzę, bo mam z racji ciąży obniżoną odporność, więc łatwiej żebym to ja "coś" przyniosła, mąż musi chodzić do pracy, więc tu już ryzyk fizyk. Jak będzie trzeba, to moja mama nam pod drzwi przywiezie zakupy i tyle. Nie widzę sensu dokładać sobie jeszcze do głowy czegoś, na co nie mam wpływu.
Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
|
|
|