Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Brak pracy i szans, nadziei na poprawę losu życia i wszystkiego co z nim związane...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2021-04-17, 10:45   #15
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Brak pracy i szans, nadziei na poprawę losu życia i wszystkiego co z nim związa

Cytat:
Napisane przez metodyk Pokaż wiadomość
Pisałam w wątku na jakie stanowiska wysyłam. Mam w CV do tej pory doświadczenie w pracach umysłowych i na takie wysyłam. Do tej pory pracowałam w sumie tylko w obsłudze klienta i to 6 msc w takiej pracy typowo administracyjnej, że fizycznie papiery + elektronicznie. Obecnie wysyłam tak naprawdę wszędzie - praca fizyczna np magazynierzy, praca na produkcji, kasjer sprzedawca w dużych dyskontach (bo tam są inne kasy), obsługa klienta czyli to co do tej pory robiłam i robię. No bazuję na tym co ma wpisane w CV. Mam średnie wykształcenie zawodowe - technik administracji, potwierdzone, papiery na to mam, z OKE zdany egzamin zawodowy, nawet byłam na kursie na pracownika administracyjnego, mam też na to potwierdzenie, ze certyfikaty, zaświadczenia, ale na razie to wszystko jest na nic.
Języka się uczyłam, angielskiego w szkole, ale nigdy w żadnej pracy nie musiałam go wykorzystywać. Mam wpisane w CV, że znam język angielski no bo uczyłam się tego języka w szkole, ale nigdy nie wykorzystywałam w pracy zawodowej więc nie wysyłam na te oferty gdzie wymagają języka. Może w ogóle powinnam z CV usunąć, że znam znajomość języka angielskiego, bo to, że ja powiem, że znam język angielski bo uczyłam sie w szkole to nikogo to nie interesuje, ważne jest doświadczenie w tym czyli wykorzystanie tego języka w pracy.

Tak, spełniam wymagania na stanowiska na które aplikuje. Jeśli bałabym się np używać języka w miejscu pracy bo nie byłabym pewna czy sobie poradze na stanowisku gdzie ten język jest wymagany (gorzej jakby zrobili testy przed zatrudnieniem) to logiczne, że na takie aplikacje nie wysyłam. Tak samo nie wysyłam na przykład tam gdzie wymagają wyższego bo ja go nie mam, więc to chyba logiczne.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------



Jestem introwertykiem z charakteru, nie ekstrawertykiem. Nie jestem głośna z charakteru, nie ejst mnie pełno zawsze. Raczej zawsze jestem jak mysz pod miotłą. Pracodawca najpierw chce poznać kandydata. No ale spróbuje jednak, bazowałabym na tym w czym mam doświadczenie bo miewałam doświadczenie z klientami tylko to było w formie telefonicznej, nie miałam twarzą w twarz tych kontaktów skoro wiem jak do tej pory pracowałam. Nic nie tracę jadąc na taką rozmowę, jedynie swój czas którego obecnie mam aż za dużo. Wiem, że w pracy administracyjnej na przykład jest ważna monotonnia, dokładność, terminowość no i co, tam bym się odnalazła bo jestem uporządkowana. Na takie rozmowy jeździłam, ale trzeba znać zazwyczaj język, a ja go nie znam więc już w tym kryterium odpadam, czasem jak dowalą wyższe to już w ogóle nie ma co wysyłam CV na takie aplikacje bo ja nie spełniam tych wymogów.
I naprawdę nie widzisz gdzie jest problem? Skoro brakuje Ci kompetencji językowych to dlaczego nie zaczniesz od tego? Praca z klientem dla introwertyka to chyba raczej dość trudny kawałek chleba.. Wykształceniem aż tak bym się nie przejmowała. Ja mam wyższe medyczno- humanistyczne a pracuję w całkowicie innej branży niż kierunki studiów mogłyby na to wskazywać a żaden pracodawca nigdy z tym problemu nie miał. Obecnie liczy się znajomość języków, doświadczenie i przebojowość. Ty wydajesz się zniechecona. Na rozmowie trzeba umieć się sprzedać. Czytałaś coś na temat tego jak się zaprezentować? Nie zawsze chodzi tylko o to co powiesz. Wysyłasz tez sygnały niewerbalne. Postawa ciała, ubiór, umiejętność nawiązywania kontaktu wzrokowego to są rzeczy które Twój potencjalny pracodawca rejestruje zanim jeszcze nawet się odezwiesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując