[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Zuza506

Cześć, ponieważ myślę, że z powodu strachu straciłam już obiektywizm sytuacyjny, chciałabym żebyście się wypowiedziały jak widzicie moją sytuację.

2 lata temu odstawiłam tabletki, bo bardzo źle na nie reagowałam, postanowiłam nie próbować więcej, mam 24 lata, od roku bardzo regularnie prowadzę kalendarz cyklu/wszystkich objawów, mój cykl wynosi 27 dni. 24 dnia współżyliśmy z moim partnerem i podczas tego stosunku pękła nam gumka, to się zdarzyło pierwszy raz. Zauważyliśmy to myślę, że dość szybko, przy pierwszej zmianie pozycji, ale jednak pękła. On mówi, że nie był ani trochę blisko orgazmu, i że ze swoją byłą dziewczyną nie stosowali prezerwatyw w ogóle, bo tak dobrze wyczuwa swój własny organizm - wiem, że to głupie pieprzenie. No ale to były moje niepłodne dni. Postanowiłam uwierzyć i nie pędzić do ginekologa po tabletkę "po". I następnego dnia dostałam okres. Czyli mój cykl trwał 24, nie 27 dni. I ten okres jest bardzo bardzo ubogi, już po pierwszych 6ciu godzinach zamieniłam tampony na zwykłe malutkie wkładki - pierwszy raz w życiu coś takiego mnie spotkało. Aktualnie jest 3 dzień mojej miesiączki, której tak naprawde już praktycznie nie ma, nawet kolor jest inny, mniej intensywny. Co myślicie?

Organizm to nie komputer. Długość cyklu czy obfitość krwawienia mogą się różnić. Moim zdaniem nie masz co martwić się ciążą.