2019-05-19, 20:27
|
#1333
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.
Dobra, to ja jako totalny leniwiec, co o ćwiczeniach ma do powiedzenia NIC, ponawijam trochę o żarciu.
Mam tydzień pod znakiem młodej kapusty. Pełen gar starczy na kilka obiadów. Do tego kalarepa wielkości dyni (no żarcik taki, ale ogromna jest ), pomidory gargamele, ogóry gruntowe, szpinak... oesu, nie dało się mnie ostatnio wyciągnąć z targu.
Zasadzam się jeszcze na szczawiówkę i botwinę (na ciepło, bo chłodnika litewskiego już się chwilowo nawtykałam po kokardę), ale to jak zjemy kapuchę.
A pokrzywę to ja jem na żywca, prosto z "krzaka". Idę sobie i zrywam, wcinam na miejscu. Wczoraj byłam na wycieczce, więc sobie trochę zjadłam, a do tego dziki szczaw, ekonomiczne żarcie normalnie.
Ogólnie kocham tą porę roku, tyle dobrego papu.
|
|
|