Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-09-02, 09:18   #4531
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.

Cytat:
Napisane przez Donatella_Rosa Pokaż wiadomość
Ja już dziś w pracy usłyszałam, że jest „przepotwornie lodowato” i „jesieni w tym roku w ogóle nie bedzie tylko z lata od razu zima”[emoji2962][emoji2962][emoji2962][emoji2962].
A było dziś 16 stopni...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobre, dobre Chciałabym zobaczyć zimę w tym roku, ale taką prawdziwą z trzaskającym mrozem i zalegającym śniegiem.


Cytat:
Napisane przez kasia2209 Pokaż wiadomość
Treść usunięta

Według nich to my mamy problem z głową, bo nie rozumiemy, że ktoś może inaczej odczuwać temperatury. Można im tłuc do głowy o co chodzi a one i tak swoje. Mam na myśli wielbicielki upału, które nie rozumieją, że nie chodzi o inne odczuwanie temperatury tylko o biadolenie jakby koniec świata nastał. No serio, trzy dni deszczu na przełomie sierpnia i września i temperatury na "długie spodnie" to powód do ogłaszania listopadowej pogody i płakania, że już się "słoneczka" nie zobaczy do następnej wiosny. I prześcigają się w wypisywaniu odczuwalnej temperatury. U mnie w domu jest 21 stopni, w blokach na pewno cieplej. Też uważam, że to już jakaś schiza. Najlepiej włączać ogrzewanie na full przez cały rok, bo ktoś zamarza przy 20 stopniach w pomieszczeniu. Nie kumam problemu szczerze przyznam. Jak jest zimno to zakładam sweter, ciepłą bieliznę, albo biorę koc elektryczny, termofor itd. Nie ma bata, żeby się nie rozgrzać jak nie ma mrozu. Jest milion sposobów, żeby było komfortowo komuś, kto szybko marznie.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora