2009-02-18, 14:55
|
#39
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 127
|
Dot.: Ekstrakty
rzeczywiście - wątek świetny, tylko zamarł... a szkoda, bo ja akurat jestem chyba maniaczką ekstraktów - dodaję je do wszystkiego w max stężeniach
ostatnio nawet pytałam p. Lidię, czy można łączyć ekstrakty - ale raczej odradza - no, chyba że są to ekstrakty owocowe...
w ogóle zauważyłam, że najbardziej pociągają mnie substancje aktywne i ekstrakty właśnie - jakoś oleje mam sprawdzone i trzymam się ich; może to błąd?
uwielbiam sylimarynę i ekstrakt z liści pokrzywy (ten drugi wcieram namiętnie we włosy); ale wracam często do winogron i rozmarynu... właściwie używam ich codziennie - jeśli nei pod filtr (na zmianę z vit.c) to wieczorem; musze też przyznać, że moje kręcenie dzięki ekstraktom praktycznie ograniczyłam tylko do ser właśnie - być może dlatego, że moja tłusata cera czuje się dobrze po nałożeniu samego serum - nie ściąga, nie mam uczucia niedowilżenia; jakoś nie mogłam się przekonać do samych olejów w połączeniu z HA tylko;
no i ostatnio zachwycam się Q10, ale nie wiem, czy to można jako ekstrakt raktować?
fajny przepis na psikadło do włosów - jak skończę dziecięcego Rossmanna to zrobię sobie takie
|
|
|