|
Dot.: okres wypowiedzenia
Zadna z was się nie odezwała ale w sumie się nie dziwie. Temat wymaga wiedzy a ja dopiero dzis się zorientowałam, gdzie prawdopodobnie jest pies pogrzebany.
To pismo, które mi szef wysłal jest z datą 29.05 i licząc od tej jego daty (okres wypowiedzenia 4 msc), to zakończenie pracy wypadałoby na koniec września.
Ale ja wypowiedzenie złożyłam 30.03 , więc odliczając te 4 msc, to ostatni dzien pracy wypada na koniec lipca.
Lub zle "policzył" moje lata pracy w stosunku do okresu wypowiedzenia. tzn. zamiast 4 msc za 9 lat pracy, to 6 msc-y. I odliczając o mojej daty wypowiedzenia to tak samo przypadłoby na koniec września.
Napisałam już do niego pismo wyjaśniające ale podejrzewam, że gdybym w ogóle nic nie pisała i temat olała a następnie nie wstawiła się do pracy 01.08, to nie byłby w stanie mi nic zrobić.
|