2019-12-28, 17:46
|
#4824
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiadomości: 2 818
|
Dot.: Mamy Grudniowe 2019 [emoji173]️- część 5
Cytat:
Napisane przez Alicjazkrainyczaroww
Mam chyba jakiś kryzys, siedzę i ryczę.. Zupełnie nie wiem dlaczego [emoji17][emoji17] patrzę na to moje dziecko i ryczę. Tak się o nią boję, że cos przeocze, że coś jej przypadkiem zrobię [emoji17] zupełnie siebie nie poznaje.. Dzisiaj zrobiła taką rzadką, wodnista kupę z widocznym sluzem i od razu panika. Ja się wykoncze, wszystko mnie tak stresuje, czy to kiedyś minie? Chociaż trochę? Powiedzcie, że tak, że to tylko chwilowe.. W ogóle nie ściągam. Czasem jest już twarda pierś ale mała sobie z niej je i jest ok. Sama odstawia pierś, więc chyba je tyle ile potrzebuje i głodna nie jest, bo więcej się nie domaga.
Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------
A coś robiłaś z tym noskiem?
Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
|
Spokojnie [emoji8] nie stresuj się niepotrzebnie [emoji846] robisz wszystko najlepiej jak potrafisz [emoji8]
Cytat:
Napisane przez mychamycha
Wow, 10 h? [emoji44]I nigdzie się nie wybieraj!
Witam się z moim ssakiem przy piersi. Wczoraj odpadl nam kikut. [emoji4]
KP u nas ładnie leci, ale zawdzięczamy to Tżtowi. Ja już dawno na początku straciłabym cierpliwość, ale on mnie cały czas uspokajał, pomagał przystawić i teraz już jest ok.
Z zatkanym noskiem też już duuużo lepiej u nas. Widocznie wody płodowe się skończyły, albo jest ich już duzo mniej.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
|
Nie wybieram się [emoji846]
Jak bym chciała się dzielić z Wami już troskami macierzyństwa ale ten mój syn nie chce opuścić lokum [emoji52]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|