Dot.: Grażyna Zbrzeźniak -ciąg dalszy Mojej Metamorfozy..." Sablewskiej sposób na..."
Jestem już trochę zmęczona...
Znalazłam się na takim etapie, kiedy większość ludzi odpuszcza dietę... i się poddaje. Czują spadek motywacji, są rozgoryczeni, źli, zmęczeni. Myślą żeby to wszystko rzucić w diabły...
I ja też tam mam. Waga stoi jak zaklęta, ćwiczyć się nie chce, czekolada śni się po nocach.
Ale ja wiem jedno. Taki stan to jeden z etapów odchudzania. Po wcześniejszej euforii przychodzi stagnacja a później spadek motywacji i ogólny dół. Najważniejsze to przetrwać to i nie poddawać się. Najgorszą rzeczą jaką mogłabym teraz zrobić to poddać się. Waga wróciłaby ze zdwojoną mocą....
Odchudzanie to proces wymagający czasu.
MOTTO NA DZIŚ:
NIE PRZYTYŁAŚ WCZORAJ NIE SCHUDNIESZ JUTRO
Dobranoc robaczki
__________________
Nigdy nie jest za późno na zmiany
Edytowane przez GrazynaZbrzezniak
Czas edycji: 2016-04-10 o 20:45
|