[krewet]

Może jesteś grubszy to się łatwiej dogrzewasz. Ja jestem szczupła, więc zimno mi przestaje być dopiero gdzieś od temperatury 25 stopni. Nie mam zamiaru latać potem z zapaleniem pęcherza, żeby jakiś koleś mógł sobie popatrzeć na moje nogi na randce.

Poza tym zdarza mi się czekać w centrum dużego miasta nawet i pół godziny jak dwa autobusy nie przyjadą pod rząd. Komunikacja miejska często jeździ jak chce, zwłaszcza w zimie albo kiedy są korki.

nie jestem gruby... no coz, jesli musi byc upał, zeby chciało ci się normalnie ubrać, no to co ja mam napisac...



ten argument, że zimno to bym zrozumiał, gdyby facet chciał iść na 2godzinny spacer, no ale bez jaj, najwyżej zmarzniesz, a potem się ogrzejesz, cały czas mowimy o temperaturach typu -1, a nie 10

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Jak możesz mieć inne, jeśli tak po prostu nie jest??
Mówię Ci jako facet - nie jestem 8/10, nawet do 5/10 nie dobijam.
I można mieć seks z ładną, fajną, gorącą kobietą nawet po dokładnie 10ciu minutach rozmowy na pierwszym w życiu spotkaniu z taką.
Nie decyduje tylko wygląd. Decyduje tylko to czy jesteś dla niej interesujący, czy taką kręcisz. Sobą. Całym. Nie tylko wyglądem. Bo niektóre typy owszem, wyglądają, ale jak się odezwą, to nawet mnie skręca ze śmiechu.

ja znam się na kobietach i na rynku seksualnym i mówię to co widzę
nie przekonamy się, poza tym nie chciałem znowu poruszać tego tematu

I ile czasu się stresujesz? Całe spotkanie? Więc wejdź na temat w którym czujesz się mocny i stres zejdzie. Nie? To przed wyjściem strzel kielicha albo dwa.
Nadal nie działa? To powiedz o tym i obróć to w żart.
Jeżu, robisz problemy tam gdzie ich nie ma.

stres schodzi gdy randka jest udana

To krzycz z daleka: "Cześć!".
A tak serio: przy pierwszym wrażeniu nie gra tylko buźka, ale też gest, barw i ton głosu, spojrzenie, ubiór etc. Całkiem sporo rzeczy. Wygląd buźki nadal jest w odwrocie.

no właśnie, ubiór... mówimy o sweterku....

Może czas odwiedzić inne lokale?

do klubów nie chodzę od dawna, po prostu podałem to jako argument, że kobiety jak chcą, to mogą