Dot.: uszkodzona rogowka
Wczoraj wróciłam z moim maltanczykiem od fryzjera. Po czasie zobaczylam ze drapie oko, ma czerwone i ucieka mu na bok. Dziś rano u weterynarza dowiedzialam się ze ma uszkodzone 3/4 rogówki nożyczkami bądź grzebieniem. Dostał zastrzyk przeciwbólowy który działa tydzień, żel na oko na noc, krople do oczu co godzinę i dodatkowo krople przeciwbólowe. Nie mruzy juz tak oka i nie trze ale cały czas ma czerwone i delikatnie mu tak ucieka na bok. Weterynarz stwierdził ze jest możliwość i to dużą ze oko się z regeneruje bez operacji! Za tydzień wizyta kontrolna, a ja juz szukam innego fryzjera!
|